Nie jestem producentem ceramiki. Jestem garncarzem, rzemieÅ›lnikiem. ZwiÄ…zane z tym jest caÅ‚kiem inne podejÅ›cie do pracy i jej dzieÅ‚a na każdym etapie tworzenia. RzemieÅ›lnik-garncarz w pewnym sensie traktuje swojÄ… pracÄ™ jak wypeÅ‚nianie przeznaczenia. Jest to czynność, którÄ… siÄ™ po prostu wykonuje, tak jak siÄ™ Å›pi, czy je. Praca sama w sobie jest wartoÅ›ciÄ…. Nie ma miejsca na pytania o sens, gdyż praca jest przeżywaniem wÅ‚asnego życia. Owocem pracy jest dzieÅ‚o.

RzemieÅ›lnik nie nazwie dzieÅ‚em czegoÅ› niedopracowanego, gdyż nie bÄ™dzie to dzieÅ‚o, czyli przedmiot już wykonany, skoÅ„czony. Taki, który na posiadanym poziomie umiejÄ™tnoÅ›ci nie wymaga już dalszej pracy. Musi przy tym jak najlepiej speÅ‚niać funkcjÄ™, dla której zostaÅ‚ stworzony i nie może posiadać wad. RzemieÅ›lnik oddajÄ…c owoc swojej pracy nie może żadnej wady ukrywać. Wymaga to jednakowego, zmierzajÄ…cego do perfekcji, podejÅ›cia do pracy na każdym jej etapie.

Ponieważ rzemieślnik zawsze chce stworzyć przedmiot najlepszy, będzie wciąż doskonalił swoje umiejętności, poznawał, odkrywał, utrwalał nowe i lepsze sposoby pracy.

Wytwory rzemieÅ›lnika powinny być zawsze zrobione dobrze. Ich jakość nie spadnie poniżej poziomu, w którym mogÄ… być nazywane dzieÅ‚ami.

W moim przypadku dotyczy to nie tylko garncarstwa, choć wytwory garncarskie sÄ… w teraz dla mnie najważniejsze. W równym stopniu dotyczy to każdej dziedziny, którÄ… siÄ™ zajmujÄ™. Od rzeźby, poprzez rysunek, pastele, fotografiÄ™, a na pracy edukacyjnej koÅ„czÄ…c. Ale, podkreÅ›lam, przede wszystkim garncarstwo.

Ci, którzy kupujÄ… dzieÅ‚a mojej pracy, sÄ… przekonani, że nabywajÄ… coÅ› niepowtarzalnego, albo chociaż tego czÄ…stkÄ™. Moi odbiorcy dodatkowo otrzymujÄ… opowieść, uÅ›miech i dobry humor.
